Opuszczonych wiosek w Kampinoskim Parku Narodowym jest naprawdę wiele, w większości nie figurują na mapach, a ich nazwy przejęły okoliczne uroczyska, rezerwaty i szlaki. Ławy, to obecnie jedna z takich opuszczonych wiosek. Miejscowość kiedyś liczyła około 160 mieszkańców w 41 gospodarstwach. Obecnie na miejscu wsi zachowało się niewiele, na opuszczone tereny w naturalny sposób wkracza przyroda zarastając miejsca, gdzie kiedyś żył człowiek.
Kampinoski Park Narodowy został utworzony w 1959 r. na terenie ówczesnego województwa warszawskiego. Znajduje się w niewielkiej odległości od centrum Warszawy. Wystarczy pół godziny jazdy samochodem, aby dotrzeć do tych odludnych, a zarazem pięknych terenów. W XVII wieku zaczęto w nim karczowanie polan, uprawę ziemi i budowę osad. Wsie rozrastały się w miarę powiększania pól uprawnych. W XX wieku sytuacja uległa zmianie, od końca lat 70. ziemia jest wykupowana przez KPN i stopniowo zalesiana, a osadnictwo ograniczane. Na terenie Kampinoskiego Parku znajdowało się kiedyś 71 wsi, obecnie większość z nich już nie istnieje. Zostały wykupione przez KPN, a ich mieszkańcy przesiedleni na inne tereny.
Opuszczonych wiosek w Kampinoskim Parku Narodowym jest naprawdę wiele, w większości nie figurują na mapach, a ich nazwy przejęły okoliczne uroczyska, rezerwaty i szlaki. Ławy, to obecnie jedna z takich opuszczonych wsi. Miejscowość liczyła przed wykupami około 160 mieszkańców w 41 gospodarstwach. Pochodzenie nazwy miejscowości najprawdopodobniej pochodzi od ław karczemnych, jak twierdzą dawni mieszkańcy. We wsi bowiem kiedyś istniała karczma, której właścicielem był Łączyński, ziemianin z oddalonego o kilkanaście kilometrów Rokitna.
Kiedyś tutaj domków w całości stało więcej, obecnie zachowały się tylko dwa. Jeden z czerwonej cegły i drugi biały z zamkniętymi okiennicami. Spacerując po dawnej wsi można zauważyć ślady fundamentów domów i ogrodzeń, fragmenty piwnic i resztki połamanych ogrodzeń. Znajdują się tu także stare betonowe słupy po linii elektrycznej oraz ziemianki, w których obecnie żyją nietoperze. Na opuszczone tereny w naturalny sposób wkracza przyroda zarastając miejsca, gdzie kiedyś żył człowiek.
Warto także wspomnieć, że tereny parku mają bogatą historię, związaną z walkami o niepodległość. Miały tu miejsce walki powstańcze w 1794 i 1863 r., walki armii Poznań we wrześniu 1939r., a także walki w 1944 r. Znajduje się tu cmentarz partyzantów, jak również cmentarz w Palmirach, na którym spoczywają Polacy rozstrzelani przez Niemców w latach 1939–1944.
Obszar Kampinoskiego Parku Narodowego zajmuje łączną powierzchnię 385,44 km². Pod tym względem jest to drugi największy park narodowy, jest większy nawet od Krakowa. Jego siedziba mieści się w Izabelinie.
Moją pasją są podróże i fotografowanie miejsc mniej znanych, zapomnianych, niedostępnych i opuszczonych. Staram się wyszukiwać miejsca, według mnie warte uwagi, mające swój klimat i urok. Myślę, że stworzyła się wokół tego co robię jakaś mała, fajna społeczność. Nigdy nie myślałem, że to zrobię, ale doszedłem do wniosku, że stworzę swój Patronite. Wspierając mnie na nim, sprawisz, że będę mógł rozwinąć mojego bloga, wyjeżdżać częściej i dalej i z tego tworzyć fajne relacje. W ten sposób także Wam podpowiadać jakieś ciekawe miejsce na wyprawy. Kto wie, może to kiedyś przerodzi się w moją jedyną pracę… Bardzo dziękuję Magdalenie, Władysławowi, Alexowi i Magdzie, którzy wsparli moje działania i zostali moimi pierwszymi patronami.